Archiwum maj 2007, strona 1


WAKACJE
Autor: wercia88
14 maja 2007, 11:53

BOŻE NIE WIERZE HAHA!!! Skończyłam z maturami, święty błogosławiony spokój! Robie tylko to na co mam ochote, koniec z nauką na najbliższe 4 i pół miesiąca =D angielski ustny zdałam na 90% hyhy. Ale się ciesze! Pisemne to już byle zdać nie przejmuje się tym. Jeszcze do mnie nie dociera, że jestem już po, pewnie dlatego, że wszyscy zawsze z tą matura tyle krzyku robią, a to jak już się zacznie zdawać, to jakoś idzie i mija =) Pogoda się zrobiła rewelacyjna! Czyściutkie niebo i wspaniałe słoneczko- gorąco! Uff =D ściągnęłam sobie to SecondLife, ale spodziewałam się czegoś fajniejszego hehe. Zaraz obiadek, a potem moja telenowelka haha.

Biologia za mną =D
Autor: wercia88
11 maja 2007, 12:18

Hurra! Już mi tylko ustny angielski został, boże jak ja się ciesze! I jak pomyśle, że dzisiaj nic nie musze już się uczyć tylko moge robić co chce to jest tak cudowne uczucie, że matko boska haha już zapomniałam jak to jest =) nawet pogoda się poprawiła. Angielski mam w poniedziałek i święty spokój. Biologia poszła raczej dobrze tylko, że ja jak zwykle błędy robie banalne które kosztują niestety bardzo dużo =/ trudno.. później sprawdze wyniki i zobacze co i jak. Teraz delektuje się kawusią hehe. Moje plemie się rozrasta w gierce (schiz). Co do wczorajszej eurowizjii...hmm w sumie to na tle tych innych badziewnych piosenek nasza nie była taka zła, ale i dobrze ze nie bierzemy w tym gównie udziału bo wiadomo, że na polske nie głosują ze względów politycznych i wieluuu innych, ha a ilu nam zazdrości euro ;-) ( pierwsze mistrzostwa które się nie odbędą haha) okej teraz włącze sobie muzyczke i odpłyne w świecie lenistwa =D

półmetek za mną
Autor: wercia88
10 maja 2007, 18:27

W końcu naprawili te blogii bo to było przerażające i nie mogłam podzielić się z wami wspaniała nowiną! Otóż polski poszedł mi dobrze, babki miłe, stresowałam się, ale przeżyłam =) zdałam na 80% =D wyłożyłam się na pytaniach o literature przedmiotu bo ja z niej nie korzystałam hehe. Tak się cieszę, że to już za mną! Jutro biologia... god, oby były proste zadania. Uczyłam się cały dzień i zauwazyłam, ze mam problem ze zrozumienim pytań... nie wiem o co im chodzi dokładnie i jak już zerkam na odpowiedź to widze ze przeciez ja to wiem... cóż jakos to będzie =) Jeszcze tylko 2 egzaminy i fajrant hehe. Wciągneła mnie gra plemiona.pl haha nie moge... la_rive ja miałam antywira i to dobrego, ale czasem i one nie pomagają.

usta w ruch
Autor: wercia88
08 maja 2007, 18:34

Jutro... ustna z polskiego hahaha. Zaraz popadne w obłęd jak werter z mojej pracy =) Cały dzień sobie ładnie powtarzam, mam nadzieje, że mimo ogromnego stresu nie zapomne tekstu w gębie ehh. Okej będzie dobrze, będzie dobrze. Podobno wiara, że się uda to połowa sukcesu,  a lanie wody to drugia połowa, co daje całkiem niezły wynik hehe. Zresztą,  a co mi pozostało oprócz wiary?! Haha. Tak sie tylko zastanawiam, o co mnie moga spytać...mam temat literackie pary kochanków. Boże żeby udało mi się odpowiedzieć coś sensownego =P. A zeby mi stresów nie brakowało to wczoraj w nocy o 1 musiałam zrobić formata bo mi się znowu ni z tąd ni zowąd wirusiki połapały ,nosz kurde to już sie nudne robi. Musiałam mieć dzisiaj neta, więc się poświęciłam. Ja to mam szczęście no pozazdrościć =) Burza dzisiaj mała przeszła, pierwsza w tym roku - co za wrażenia haha. Okej ide jeszcze nauczyć się potencjalnych odpowiedzi. See ya!

parodia
Autor: wercia88
07 maja 2007, 16:21

Nie no żałosne... mam na myśli maturę z angielskiego =) jak można być tak chamskim i ulożyć aż tak podchwytliwe odpowiedzi?  Czasami to babka wymieniała wszystkie możliwe warianty a ty sobie wybierz prawidłowy teraz....albo wszyscy zaznaczyli, że ten pierwszy program był o pogodzie  tu co? to był dokument...nie mam siły po co tak komplikowac na podstawie?No bez przesady...specjalnie chcą żeby człowiek nie zdał czy co?!Dobrze, że wypracowania były prościutkie i zaproszenie. Wkurzające, że taka matura ma oceniać stan mojej wiedzy, w końcu próbną zdałam na ponad 70% a teraz ta to masakra ehh, inni znowu kupują gotowe prace... i jaki to ma sens? Mniejsza, ja się nie będę denerwować =) bo musze się nauczyć na pamięć z polskiego teraz tej prezentacji, nie wiem jak ja to zrobie łeee ja tam ze stresu zemdleje!