Nice days


Autor: wercia88
17 września 2006, 19:14

Weekend minął mi całkiem fajnie nie powiem. W sobote miałam jechać na ogródek koleżanki mojej przyjaciółki ale z powodu dolegliwości kobiecych które pojawiają się zawsze w najmniej oczekiwanych momentach gdy mam coś zaplanowane nie mogłam pojechać. Poszłyśmy za to na plac krakowski bo był koncert BigCyca. Oczywiście do 20:00 miałyśmy sporo czasu więc odwiedziłysmy mcdonalda w celu zakupienia wysokokalorycznych i niezdrowych produktów. Z naszych obserwacji wynikło gdy siedziałyśmy na ławce że zwykła dziura w chodniku budzi nielada zainteresowanie przechodniów. To nie byłby zwykły dzień gdyby nie dobijające nas ścigacze pędzące zwycięstwa raz w jedno stronę raz w drugą (kochamy motocykle). Gdy wybiła 20:00 przewidziałam że koncert sie opóźni bo przecież przez 30 minut trzeba sprawdzać mikrofon albo czy gitarki dobrze brzmią... Skiba na samym początku wyjechał ze grają z nim Jennifer Lopez, Paris Hilton. Shakira i Madonna heh no cóż. Piosenki mają cąłkiem fajne, czas szybko zleciał a na zakończenie sztuczne ognie, nie były jakieś widowiskowe ale zawsze coś. Dzisiaj byłam na spacerze po lesie z rodzicami a potem w Zabrzu ale Myslovitz dopiero wieczorem a ja oczywiście musiałam się jeszcze pouczyc matmy - trygonometria. Teraz jem kolacyjke i czekam na taniec z gwiazdami. Nasza przepustka się skończyła i trzeba wracać do więzienia na kolejny tydzień.

18 września 2006
Taa...nice weekend, ale juz niedługo następny:D
18 września 2006
no mi tez w miare szybciutko minął weekendzik a co do zespołów to jak dobrze pamietam Myslovic tydzien temu u mnie było ale jakos nie miałam hoomorku byc na tym koncercie :P
17 września 2006
i oby ten tydzien minal rownie szybko jak poprzedni!:) i znow weekend! :D

Dodaj komentarz