niedziela i piorunami popierdziela ;-P


Autor: wercia88
01 sierpnia 2005, 00:01

Dzisiejszy dzień (31lipca) zaczyna się już od godziny 0:00:01 więc zaczne też od tego momentu moją notkę. Zasnęłam  tak właśnie około północy ale długo nie pospałam bo: a) obudziło mnie trzaskające okno od wiatru bo przyszła burza, b) po paru godzinach budzą mnie pijacy na ławce którzy śpiewają samymi przekleństwami wrr..., c) w reszcie na koniec o godzinie 8:00 sąsiedzi właczają dziennik tak głośno, że najpierw myślałam, że to telewizor u mnie w domu gra i wszystko dokładnie słyszałam. Tak właśnie spedziłam dzisiejszą noc! Ale w sumie nawet się wyspałam =P. Potem siedziałam na necie i odbijałam sobie 2 tygodnie braku klikania w klawiature, a później o 17.00 poszłam na spotkanie z Gośką (przyjaciółka). Połaziłyśmy, poszłyśmy oddać mój film z wakacji do wywołania (obiecuje, że jak tylko je dostane ide do kawiarenki żeby mi je zeskanowali i wkleje tutaj pare!), poopowiadałyśmy sobie co każda robiła przez te dwa tygodnie i przyszła burza która w brutalny sposób zakłóciła nasze ploteczki. Wogóle coś za często ostatnio są te burze! A ja wtedy wole wyłączyć kompa bo jednej dziewczynie w 4-piętrowym bloku spaliło komputer mimo to, że dookoła pełno wieżowców. Tak więc mam nadzieje, że dzisiaj już burzy nie będzie i bede mogła dalej cieszyć się necikiem!

patryk
15 kwietnia 2007
prosze podaj mi swoje gg :P
01 sierpnia 2005
Siemka:) Na początek dzięki za wpisik na moim blogusiu:) (i zapraszam wszystkich innych dio wpisuwania sie:) www.kasiunia3536.blog.pl )Nie wiem jak tam trafilas ale to nic:) i tak dziekI:) a U mnie jakos ostatnio tez sa burze;Pw sobote byla a ja bylam sobie w Odolanowie:) Na dniach odolanowa...Nie wiem skad wy jestescie wiec pisze gdzie bylam...moze akurat tez tam byliscie:P a co do tych sasiadow to ja mam zajebiste szczesce:P oja sasiadka (taka zmora) wyjechala i jej nie ma zreszta juz nie ma jej kilka lat...i nie mam sasiadow :P i bdb:) jak ktos chcialby mnie blizej poznac zapraszam do poklikania na gg 2254691 :) jeszcze raz dzieki za wpisik i otuche:) w moim dazeniu do celu ale niestety nie zrobie tego co bardo chce:( bo Dominik wyjechal na 10 dni:( i pozniej wyjezdza znowu;( ;( ;( pozdro paap wpadnijcie do mnie;)
01 sierpnia 2005
A ja musiałam wczoraj spieprzać przed burzą,bo siedziałam sobie na festynie...i nagle zaczęło się błyskac i grzmieć...,a ze bylam na rowerze to takiego poweru dostałam,ze łohoho :P (az sie za mną kurzyło;p).
Ooo fotki :) jak ja lubię oglądać fotki :P. Czekam,czekam;)
Pozdrawiam!
01 sierpnia 2005
ja tez czekam na fotki :) Az ciekawa jestem jak wygladasz, czy tak jak sobie ciebie wyobrazam czy zupelnie inaczej. Mnie tez dzisiaj trzasniecie okna obudzilo, bo burza byla. Ale dzisiaj chyba tez bedzie, bo przed chwila blysnelo u mnie :/
01 sierpnia 2005
obietnica to obietnica - czekam na fotki:)
01 sierpnia 2005
To czekam na te fotki! :) Jak chcesz moje to podaj mejla :P a Ci wysle :)
No, a ja wczoraj w ta burze bawilam sie na imprezie :P hehehe i w ogole jej nie slyszalam :) cale szczescie :P
Mnie nieraz o 6 rano smieciarze budzom!!! duszeniem puszek na dworze.. debile...
A co do glosnego TV u sasiadow mam to samo : typowe czuby!!! :/ Szkoda slow na nich :P

Dodaj komentarz