Siemaneczko!


Autor: wercia88
29 stycznia 2004, 19:47

Siemka!Nie pisałam nic chybaod dwoch dni bo nie miałam czasu!Wczoraj to wogole na kompa niewchodzilam...musialam czytac moja "kochana" ksiazke Faraona hehe przeczytalam 77stron i zrobic jak co roku to durne drzewo genealogiczne.Wiec zaczne od tego ze bylam na tym zdawaniu do bierzmowania.Kazdego pytal osobno hehe.Wchodze to tego pokoju a ksiadz se siedzi jak jakis krol i wladca, treme mialam jak nie wiem, spytal sie mnie kto to jest bog...a wiecie co ja powiedzialam?Ze jest to najdoskonalszy DUCH SWIETY (hahaha) ale na szczescie potem sie poprawilam.Ogolnie to dzalam to ale to dopiero poczatek jeszcze dwa takie spotkania mnie czekaja :-/ .Ogladam moze ktos film w Matni?Wspolczuje tym dziewczynom...bidne hehe.Gardlo mnie juz nie boli z czego bardzo sie ciesze teraz mam katarek ale wole to :-)Jutro mam na 8.00 ble moze jakos wstane :) Nom to chyba juz wszystko co mialam napisac :-) Pozdrowki ! ! !

mała_olsztyn
30 stycznia 2004
faraon... just to przrabialiśmy... ale tego nie czytałam za dułgie i za nudne :P
30 stycznia 2004
hehe to dobrze, zycze wiecej zdrowka i powodzenia, przy nastepnych spotkaniach :D (nie dziekuj) pozdrowki
MŁODA=D
30 stycznia 2004
to współczuje.. bo ja nie miałam zadnego zdawania do egazminu tylko skiężulek pyt. sie Nas na ile oceniamy swoja wiedze itd... wiec nie było źle... podoba mi sie tu moze bede wpadała częściej a narazie pozdroofki:*
30 stycznia 2004
Co do filmu to nie oglądałam. A przez takie spotkania też kiedyś przechodziłam nie było tak źle :)
aVeKaMiLkA-yeah!
29 stycznia 2004
hehe....ja tesh mam teraz bierzmowanie...ale sie dygam masakra ale u nas nikogo nie pyta:P
29 stycznia 2004
Ja tez mam Bierzmowanie w marcu :/ boshhe... ale jak narazie jush od dwoch miesiecy nie bylo zadnego spotkania, a wszystko to spowodowane bylo smiercia naszego Proboszcza :(( ja... no, ale nic :/
ZeBeRkA*
29 stycznia 2004
Ooj bierzmowanie to wspólczuje :D. Mnie jeszcze to nie czeka i dobrze bo juz kilku moich kolegow zostalo niedopuszczonych do bierzmowania przez wyjatkowo wybrednego ksiedza :D:P. Ale mam nadzieje ze tobie sie uda dotrwac do konca :). Buziaczki :*
Kumcia
29 stycznia 2004
jakie sobie imie wezmiesz??
29 stycznia 2004
ojojoj..i ja mam katarek;/ Nio,ale 3maj sie cieplutko:D Buzka:* Pozdrawiam;-)
aga_kwiatek
29 stycznia 2004
witam. Chmm bierzmowanie- skąd ja to znam?? Ale my mamy chyba lepiej, bo nie zdajemy u księdza, tylko u katechety. Pozdrowienia:-))

Dodaj komentarz