środa
05 października 2005, 18:37
W szkole nudy jak zawsze... najpierw maly stresik przed sprawdzianem z fizyki ale jakoś poszło hehe. Na matmie oddała spr i dostałam 4!Haha a ja myślałam że jakieś 2... no cóż.Na szczęście nie dojeła mi dużo punktow za moje błędy stresowe jak zwykle najgłupsze na świecie np napisałam w obliczeniach że 8-6 =4 to na szczęście nie zmieniło znacznie wyniku więc jakoś się wyratowałam heheh. Z polaka również 4 za zadanko na lekcji i to chyba na tyle. Na religii się ludziłam, że po niej pojde już do domu ale niestety okazało się że mam jeszcze wf! wrr.. jakoś to zniosłam b i tak miałam zwolnienie na cały tydzień. Zrobiłam se teraz pazurki na białe końcowki... :-) Umyłam sobie głowe i zaraz zjem sobie pierożki ruskie mniami. Szkoda ze nie ma m jak miłość dzisiaj musze się zadowolić samym życiem. Na wspólnej to chyba przestane oglądać bo ostatnio takie nudne i dołujące że usypiam.
Wlasnie ja dzisiaj nie zaluje, ze nie ma M jak milosc :P bo bym nie uczyla sie :P a tak to ide sie wlasnie uczyc :(
A co do seriali to \'Samo zycie\' sie takie nudne zerobilo... :
Pozdrawiam!
Dodaj komentarz