Boże kochany jaki mnie leń ostatnio dopadł...Nudzi mi się, a nie chce mi się nic robić, może to dlatego, że w domu nie ma zabardzo co robić. Oczywiście nie narzekam na kontakty towarzyskie ;) ostatnio byłam z mi Amor w Gwarku i było oczywiście super. Cała ostatnia notka jest o dyskotece, więc tym razem nie będę się rozpisywać na ten temat hehe. Nie można przecież całego dnia spędzać ze znajomymi, a jak jestem juz w domu to naprawdę nie wiem za co się wziąść. Książkę oczytać....e?..nie chce mi się, Tv?...nic nie ma same powtórki...komp?..ile można ;P....i to koniec moich możliwości...zaczełam się uczyć tego hiszpańskiego więc tylko to jakoś mi zajmuje czas, ale od nauki trzeba odpocząc hehe, potrzebuje jakiegoś hobby które dawałoby mi rozrywkę, problemw tym, że to co lubię wiązałoby się ze sporymi kosztami. Chciałabym się zapisać na nauke jazdy konnej... albo do szkoły tańca, ewentualnie na jakieś zajęcia z aerobiku czy czegoś podobnego, kurde, nie mam kasy na takie hobby.
Dostałam się do szkoły, której chciałam (higiena stomatologii)=) przebrnęłam przez rozmowę kwalifikacyjną i jest okej ehehe.Pytali mnie o anatomiczne grupy i podział zębów,z czego są zbudowane, kiedy się wyżynają, nazwy zębów, a tak to już o to dlaczego ta szkola i żarcik czy blondynki maja zeby mądrosci... Od wrzesnia będę biegać w białym fartuszku =) Dwie dziewczyny się nie dostały...mogłam im powiedzieć na tej rozmowie, że zafascynował mnie film PIŁA, przywiąże pacjenta do krzesła i wyjade z tekstem " zagrajmy w grę..." haha.
Już lipiec...szybko czas leci... ja już mam ponad miesiąc wakacji a wydaje mi sę jakbym je miała od 2 tyg ;P