Archiwum marzec 2007


wiosna alleluja
Autor: wercia88
25 marca 2007, 19:03

No prosze, wystarczy trochę ponarzekać i pogrozić i wiosna przyszła z własnej woli! Ma szczęście,  bo z powodu mojej depresji z braku słońca mogłoby się to dla niej źle skończyć! Wstałam o 11:00 i słoneczko przebijało się przez zasłonkę, co za przeżycie =P haha zaznanie tego wspaniałego momentu po 5 miesiącach bez słoneczka - bezcenne. Oczywiście coś za coś, szczęście nie może trwać w moim przypadku dłużej niż godzinkę bo zaraz wszystko zaczyna się chrzanić. Kompik znowu zawirusowany mimo to że wchodze na te same strony od roku...ale okej udało się go jakoś wyleczyć. Pojechałam z rodzicami do tesco w którym nigdy nic nie ma więc wstąpiliśmy do Areny gdzie nabyłam kurteczke taką wiosenną hehe. Teraz jeszcze tylko torebke muszę kupić i będzie cacy. Poucze się potem z historii i pooglądam tv - tak zakończe wspaniały niedzielny dzionek.

wiosna
Autor: wercia88
24 marca 2007, 19:12

Dobra jak zaraz nie zrobi sie ciepło to się zdenerwuję! Przemilcze już fakt, że pierwszego dnia wiosny padał śnieg... zmieniłam szablon na wiosenny to może chociaż to pomoże, a coś w tym kierunku muszę zrobić skoro nie można topić marzanny bo Giertych ma jakieś problemy emocjonalne.  Słońce przywołuję cie!!!

Tak z innej beczki to u mnie po staremu, oprócz tego ze w tym tygodniu będą pytać ze wszystkich przedmiotów i od odpowiedzi zależy ocena na koniec liceum...ah <help>  Przez cały ostatni tydzień byłam chora więc miałam wooolne, napisałam na brudno prezentacje z polskiego, powiedzmy, że ujdzie. Zrobiłam 3 nowe filmiki i zamieściłam na YouTubie.

Dzisiejszy dzień spędziłam jeszcze na leniuchowaniu, ale jutro już niestety musze się pouczyć. Teraz jem kolacyjke, słucham muzyczki i przeglądam program Tv może jakiś fajny film będzie(wątpie) to sobie obejże.

wiosna is comming
Autor: wercia88
05 marca 2007, 13:49

Już wkrótce wiosna i da się to odczuć! Dzisiaj słońce się przebija przez mgliste niebo i to wystarczyło żeby poprawić mi humor! Ja bez słońca na dłuższą metę nie nadaje się do życia. Jeszcze ogladam na stronce z kamerki internetowej wyspę  WAIKIKI na Hawajach i już całkiem dostaje szału. Jak tam jest pięknie jak bym się tam znalazła to już bym nie wróciła chociaż miałabym umrzeć na plaży z głodu =P wejdźcie sami i zobaczcie. http://www.honolulu.gov/multimed/waikiki.asp  W szkole w tym tygodniu to jakas pomyłka codziennie sprawdziany i to takie ze sporej ilości materiału ale nie ważne dam rade w końcu jesczze tylko 2 miesiące i wolność. Ostatni termin maturalny mam 14 maja!W środę ze znajomymi jade do Katowic do spodka na targi edukacyjne, beda wazniejsze szkoły wyższe ze ślaska moze sie cos spodoba?! Teraz delektuje się kawką i czekam na moja telenowele ( nie sądziłam ze jesczze mnie jakas wciagnie ale coz,  każda forma relaksu w moim stanie jest wskazana).  Wogóle to spodobała mi się muzyka irlandzka haha konkretnie cały występ Lord oF the dance  jest boski tutaj jest jeden urywek ciekawy :) https://www.youtube.com/watch?v=dTFEPiVcnV8

 

MARZEC
Autor: wercia88
02 marca 2007, 22:24

Nareszcie weekend! Odeśpie...odeśpie... wyspie się, moje kochane łóżko boże jak ja je ubóstwiam (jestem moze nienormalna) nigdzie nie jest mi tak dobrze jak w łóżeczku moim =) hehe okej przejde może do jakiś tematów "poważniejszych" aczkolwiek u mnie raczej nic ciekawego się nie wydarzyło w ostatnim czasie. Sprawdziany poszły mi chyba dobrze no oczywiście dobrze w moim mniemaniu bo nauczycielka z polskiego jak zwykle będzie miała swoją wizję. Jeszcze jedna zła nowina - babka która kiedyś uczyła mnie w 1 gim angielskiego taka wredota czepiająca się o każdy szczególik bedzie u mnie w komisji na ustnym angielskim - zarty chyba se ktos robi jakies?! Okej... ja jestem spokojna moze mnie nie pozna (to nic ze mieszka na moim osiedlu). Do maja wiele rzeczy się może wydarzyć.........więc narazie się nie martwie =) obejzałam sobie shreka2 własnie hehe i relaksik przy kompie, o ile relaksem można nazwać czas przy walącym się systemem XP! Niedawno robiłam formata ledwo co wszystko poinstalowałam a tu jeb niby znowu cos nałapałam a nic nie ściągałam! Wrr... zobacze może komp przetrwa bo nie chce mi się robić wszystkiego od nowa. Starczy tego pisania na dzisiaj W-E-E- K-E-N-D

 


Ps: to nie jest moje łóżko hehe