Archiwum listopad 2006


sesja
Autor: wercia88
25 listopada 2006, 23:48

Bardzo fajny weekend :) dzisiaj zrobiłam z patri zajefajną parodie i wogóle bawiłyśmy się super. A te zdjęcia są z amatorskiej sesji reklamy perfum haha =)

wszystko ma początek i koniec, lecz koniec...
Autor: wercia88
24 listopada 2006, 18:33
I po maturce
Autor: wercia88
17 listopada 2006, 09:50

I po próbnej maturze!!! Huraa hehe, nie było tak źle jak myślałam. Oczywiście tak do końca to nie można być pewnym czy to co tobie wydaje się dobrze nie jest zupełnie czymś innym, bo trafić w gusta egzaminatorów jest trudno. Będzie dobrze nie ma sie co przejmować =) Dzisiaj siedze w domu, później będe próbować zrozumieć matematyke, a jutro na 18 ke kumpeli z klasy, nie chce mi sie właściwie, ostatnio mam juz dosyć 18ek =/ Zimnica się zrobiła na dworze okropna... chciałabym juz święta bo będzie dłuższe wolne i wogóle jakoś lubie Boże Narodzenie. Uzależniłam się od kalambur na interii więc ide pograć hehe.

Vote or die
Autor: wercia88
12 listopada 2006, 14:14

Dzisiaj byłam na moim pierwszym głosowaniu haha - ciekawe przeżycie..., pogoda jest nawet fajna bo nie jest za zimno. Przygotowuje się właśnie do mojego publicznego prezentowania zagrożeń Ameryki Północnej (uda się). Jak juz to opanuje to nie robie NIC więcej, w końcu niedziela trzeba odpoczywać! Wieczorem taniec z gwiazdamijuż z dwojga złego mam nadzieję że wygra Rusin ,ale w sumie obojętne mi to. Tak więc magazynuje siły na ten tydzień bo będzie ciężki... próbne matury itd ale fajnie, że po maturze idziemy do domu haha. Pójdzie jak pójdzie to tylko próbna nie zamierzam sie stresować. Zdjęcie jest z imprezy halloweenowej =)

schizy
Autor: wercia88
08 listopada 2006, 21:23

Jak się komuś nudzi na lekcji to gra w głupoty, każdy dopisał coś swojego  nie widząc poprzednich zdań........

"Pewnego dnia Asia wybrała się do kina. Wtedy nagle czarny kot przebiegł jej drogę. Nagle zerwało  sie tornado o sile 200 bouforta, następnie sraczka spadła z nieba. Potem usłyszała wybuch: odwrociła się. Potknęła się i zgubiła buty w błocie.Wtedy wszyscy zaczęli uciekać i wtedy w końcu dorwała czarnego kota. Jej kot kopnął w klendarz 3 dni temu.Później nzadleciał gepart i póścił bąka.Potem wziął siekierę i poszedł na łowy. Bóg przemówił do niego , masz numer do trinity?Nagle spadł grad,uderzając głownego bohatera w głowę. A na koniec usiadła w fotelu i oglądała M jak Miłość."

Jak można wywnioskować szkoła (wróć) więzienie, fatalnie wpływa na umysły młodych ludzi.