Archiwum maj 2005


wieczorna notka
Autor: wercia88
25 maja 2005, 21:48

Dobra... w koncu dluugi weekend (pisze gdyby ktos nie zauwazyl hehe) Poszlam specjalnie dzisiaj do szkoly na test z PO i co?! Gosciu zapomnial ich wziasc... jep =) no trudno. Ale bandazowalismy sie i dostalam 5. Po powrocie do domu wskoczylam na balkon i sie opalalam hehe, trzeba wykorzystac to bezchmurne niebo! Nareszcie jest cieplo. Cos mnie natchnilo i chyba sobie jakas ksiazke wypozycze, polecacie jakas? Cos typu... pamietnik ksiezniczki np? =] dzisiaj juz dalam mamie kwiatki na dzien matki. Wszystkiego najlepszego wszystkim matkom! ~ * ~ Koncze ~ *  ~

lepiej
Autor: wercia88
22 maja 2005, 11:37

Pogoda sie poprawila i od paru dni jest goraco i swieci slonce nie ma ani jednej chmurki ale w domu jest jeszcze chlodno i katar mnie zlapal. Coz... jakos przezyje ale nie ide w poniedzialek do szkoly bo zle sie czuje nie moge spac przez polnocy a w dzien napierdziela mi leb heh - zycie jest "piekne" no ale co zrobic i tak juz koniec roku niedlugo a ja narazie nie mam zadnych zalegloci wiec moge sobie zrobic wolne. Ciekawe czy taka pogoda sie utrzyma dluzej. Bylam wczoraj rano na zakupach a popoludniu pojechalam do multikina bo mnie wyciagly an gwiezdne wojny...ha ha ha jakie to jest glupie! Myslalam ze chociaz efekty beda fajne ale gdzie tam kicz ze szkoda gadac. No ale przynajmniej wybylam troche i nie musialam siedziec w domu =) okej takze ja koncze, pozdro

nudna notka
Autor: wercia88
17 maja 2005, 18:57

Ludzie kochani co za nudy! Taka pogoda od paru dni wlasciwie gdzies od tygodni ze ja mam juz dosyc! Tylko bym spala...spala...i jeszcze raz spala... Twu! Chce zeby bylo juz cieplo caly czas, sloneczko swiecilo i bylo niebieskie niebo a nie rano jest cieplo a popoludniu w golfie trza chodzici  te durne chmurska na ktore juz patrzec nie moge bo na malarstwie musialam sie srac pare dni z poprawianiem chmur zeby dostac 6 za obraz na koniec bo babce cos nie pasowalo hehe. Dobrze chociaz ze wakacje sie zblizaja mam tylko nadzieje ze uda mi sie jakos do nich przetrwac te melancholijne dni. Zzzz....

yyy...=P
Autor: wercia88
04 maja 2005, 19:55

Pierwsza lekcja religia...nudy potem byly dwa PO ale faceta nie bylo bo byl na zawodach strzeleckich wiec poszlam sobie do biblioteki na neta zeby dodac notke i co? Juz skonczylam piac a ona za cholere nie chciala sie zapisac. Wiec trudno pisze dopiero teraz. Potem byly dwie matmy i babka wyszla na cale dwie godziny a my mielismy cos tam przepisywac sami -  to cos tam wyszlo mi 5 stron w zeszycie i musze sie nauczyc tego na poniedzialek. Na poniedzialek mam rowniez krainy geograficzne z geografi (zeby te normalne to ja rozumiem ale ta kobieta jest nienormalna mamy umiec kazde najmniejsze gory jakie istnieja albo bog wie co tam jeszcze) w poniedzialek mam rowniez kartkowke z historii i wiecie co? Jak sie wkurze to chyba poucze sie z grubsza i wale na to no  bo ile moza? Juz niedlugo wakacje heheh. A dzisiejszy dzien mogli se juz darowac naprawde...po co w tej szkole siedziec. W piatek ide tylko na 2 malarstwa a potem znowu wolne wtorek i sroda ACH! Sciagnelam se dzwonka - Scooby Doo (haha)

swięta
Autor: wercia88
01 maja 2005, 21:05

Juz  MAJ!  do wakacji bez weekendow i wolnych dni zostalo 30 dni =)