10 sierpnia 2005, 22:32
Tak wiec byłam dzisiaj w komputerowym dowiedzieć sie ile to wejście USB i powiedział, że od 30zl do 60zl jak na mój komputer. Ujdzie ale jak się okaże, że ten aparat mieści mało zdjęć to się jeszcze wstrzymam =) Potem gosia przyszła do mnie i pokazałam jej nowe teledyski a on przyniosła mi nowy film..."Amityville" podobno tworcow teksanskiej masakry piła mechaniczną hehe ja nie lubie ogladac sama horrorów ale jakoś przeżyje brr...nudny dzionek ogólnie ale to przez tą pogode bo co można robic w domu? Niby od jutra ma przyjść znowu lato - ciekawe.