09 grudnia 2005, 15:18
WEEKEND...!!! W końcu upragnione wolne, ale w sumie tak szybko leca te dni, że sie połapać nie można. Niedawno był weekend zaś jest i tak w kólko - zaraz święta hehe. W szkole nudnawo.Sprzedaja pączki z budyniem który zajeżdza na adwokat mniam. Na wf gralismy w siatke z tym ze ja grałam z dwiema koleżankami bo z całej mojej grupy tylko my ćwiczyłyśmy i musiałyśmy grać z facetami z budowlanki...GOD bym miała niezly ślad po piłce na twarzy bo koleś kopnął i tylko poczułam powiew wiatru na wsłosach ale jak zwykle z moim instynktem chroniącym mnie przed uderzeniem w łeb wybrnełam hehe.Ostatnia była religia...na prawde nie wiem po co ja własciwie chodze na nią chodzę? Jutro ide na urodzinki koleżanki więc nagrałam 3 płyty z muzyczką haha. Musze se zrobić jeszcze na kompie podpisy piosenek i gotowe! Teraz pije kawke i odpoczywam =)