06 maja 2007, 19:03
Wstałam sobie o 11.30..taa znowu nie będe mogła dziś zasnąć, bo zachce mi się spać w okolicach 2. Jutro na 9 matura z angielskiego. Ja oczywiście ku czci mojej zasady uczenia się z dnia na dzień, właśnie męcze się z wkuciem zwrotów itd... co ja zrobie, że jakbym uczyła się wcześniej, to i tak wszystko bym do jutra zapomniała! Taki już mój los...głowa mnie już zaczeła boleć od tej nauki =P jem teraz kolacyjke i regeneruje mózg do dalszej pracy, no to kończe =)