Kalendarz
pn |
wt |
sr |
cz |
pt |
so |
nd |
28 |
29 |
30 |
31 |
01 |
02 |
03 |
04 |
05 |
06 |
07 |
08 |
09 |
10 |
11 |
12
|
13 |
14 |
15 |
16 |
17 |
18 |
19 |
20 |
21 |
22 |
23 |
24 |
25 |
26 |
27 |
28 |
29 |
30 |
01 |
Archiwum 12 czerwca 2007
Witam witam w ten wspaniały słoneczny dzień! Jaki mam fajny humorek dzisiaj - taki, że mało mi potrzeba do szczęścia no np. taka kawa o której już wspominałam... no cudeńko no =D właśnie się nią delektuje. Niebo boskie jejku żeby już zawsze była taka pogoda! W radyjku muzyczka latino i właściwie gdyby nie dźwięk wiertarki zza okna bo komuś się na remont zebrało to czułabym się jak w jakimś południowym kraju mmm.Wyobrażacie sobie że w takiej Kolumbi - kraju gdzie produkuje się kawę na śniadanie wcale się jej nie pije?! Ja sobie tego nie wyobrażam =P.
Wczoraj byłam u Patri u niej w pracy (pizza hot) oczywiście nie obyło się bez zamieszania wokół mojej osoby (straszne). Skończyła wcześniej więc mogłysmy iść na miasto i do parku. Pogadałyśmy sobie na ciekawe tematy ;). Było wesoło jak zawsze. W tym parku można spodkać naprawdę różnych i czasem dziwnych ludzi... jak się komuś nudzi to ja zapraszam do Gliwic - posiedzicie na ławce i poobserwujecie a atrakcje gwarantowane hehe.
Dzisiaj dzionek spędzę w domku. Za niedługo moja telenowelka hehe a potem będę się lenić a co mi tam - właściwie to ja się lenie od 15 maja bo od tego czasu mam wakacje =D . Jutro chyba wybieramy się do Gwarka, przyda się ,mam ochotę się "zabawić".