Najnowsze wpisy, strona 21


eh...
Autor: wercia88
02 listopada 2005, 21:02

nie mogłam sie wcześniej dostac na bloga...byłam na cmetrarzu jak zawsze i niestety musiałam spotkac kuzynke ale walic to, tak pozatym to nic mi się nie chce, ani pisac ani myśleć, nastroju tez nie mam. Wszystko ostatnio mnie wkurza to chyba przez tą pogode...do bani :/ no jedyne co śmieszne bo mi odwaliło i gosi to wywiesiłysmy w parku kartke ze park jest nas zi regulamin...np. nie wynosic liści z lasu...hehe noo no tyle ble =P

saturday in school
Autor: wercia88
22 października 2005, 20:38

huu nie pisałam z tydzień =P dzisiaj sobota a ja byłam na 8 w szkole! Ale tylko 4 lekcje i to nawet luźne więc dało się przeżyć :-) Niech już będzie listopad bo potem juz tylko miesiąc i święta. Byłam dzisiaj o 18:00 w pizzerii z klaudia a potem u niej w domu. Nagrałam ją a ona myślała że ja jej zdjęcie robie heheh....fajnie to wyszło. Ogladałam film o papieżu i był fajny. Najbardziej podobał mi się moment jak student się go pytał jaki jest ten Karol co ich będzie uczył...niezłe jaja. To tyle justo MOŻE pojade do M1 :-) Słucham teraz megastacja.net - całkiem fajna muzyka.

bravo
Autor: wercia88
14 października 2005, 15:41

Byłam w Bravo. N placu piastów dołączyły do nas koleżanki z klasy klaudii i było ich sporo...ale bardzo fajne są =). Na przystanek zebrała się cała masa ludzi jadąca tam gdzie my. Z tyłu autobusu byli podpici goście którzy śpiewali..eheh. Dotarlismy 20 minut po 21.00 i był nieżły tłok! Małe drzwi i wyglądało to jak wyprzedaz do nowo otwartego supermarketu. Przy samych drzwiach ciężko było oddychać bo wszyscy się gnietli ale jakoś przeżyłyśmy! W bravo było super - fajna muzyka. Najpierw był rock potem pop, lata 60 i 70 i techno =). Są tam dwie sale w jednej leci non stop techniawa. Co do ludzi wiadomo byli nardzo fajni ale byli tez debile. Niektóre chłopaki troche zabardzo się kleili jak sie tańczy hehe ale poradziłysmy sobie z tym. Ogólnie było naprawde fajnie tylko jak następnym razem pójdziemy będzie lepiej bo już nie będzie tyle ludzi hehe =). Wyszłysmy po 2:00 i czekamy na tate klaudii. Czas leci w końcu klaudia zadzwoniła od jakis dziewczyn do domu jej brat odebrał i co...okazało sie że zaspali!!haha nie moge... potem odwiózł nas jej brat i o 3:00 byłam w domu. Od tej muzy dzwoniło mi w uszach ale w końcu zasnełam hehe. No i to byłoby na tyle =)

głupi nagłówek
Autor: wercia88
12 października 2005, 22:11

Jutro tylko jedna lekcja na 9.50 i akademia =) Potem do domku i ...do brawo hehe. Oby mnie tylko jutro głowa nie bolała bo zawsze co drugi dzień i jutro akurat wypada. Dzisiaj na polskim sikorka popełniła samobójstwo. Wleciała do klasy a potem z całą prędkością pizła o szybe i zdechła... no cóż szkoda mi jej :-(

LoL :D
Autor: wercia88
10 października 2005, 21:49

W niedziele byłam z  gosią spytać o sale ale się okazało, że ją zamurowali...? Taa...to całkiem normalne...hehe. Potem poszłyśmy do Iksry zobaczysć co i jak. Było nieczynne więc musimy iść w jakiś piątek. Siedziałysmy już pod wieczór na schodach "naszego bloku" szli jakieś dwaj chłopaki (dzieci) i gosia rzuciła się do drzwi które otworzyli żeby wejść do środka i się ogrzać ale zamknęły sie jej przed nosem. Wlazłyśmy potem tam do tych wspaniałych długich korytarzy jak w reaktywacji =) nagle zgasło światło, przeszłyśmy po ciemku do kontaktu. Blok jest 4 piętrowy zlazłyśmy na parter ale drzwi się nie chą otworzyć haha! W żaden sposób nie mogłyśmy ich otworzyć - zaczełyśmy się śmiać. Potem palnęłam ze jak w horrorze zgasło swiatło i drzwi się pozamykały z nasza wyobraźnia poszło szybko bo zaczełyśmy gadać ze zaraz wyjdzie jakis gościu z  piłą mechaniczna albo woskiem hehe... ubaw był niezły jak na pierwszym pietrze też się nie dało otworzyć, dopiero na 3 wyszłyśmy ocalone hahah.... niezłe jaja naprawde. Fajnieby było jakbysmy się tam zatrzasły =P zadzwoniłabym do domu z  tekstem" mamo wiesz tak jakos wyszło że zatrzasnełam się w jakimś domu z gosią" hahaha.Siedziałysmy jeszcze na schodach i zeszło do rozmów na temat sensu istnienia życia człowieka, naszej planety, i co gosia wymyśliła?! że może jesteśmy bakteriami żyjącymi na jakimś psie(ziemia) a ja dodałam że jak meteor leci to tak naprawde pies się drapie i dlatego wyginęły dinozaury...o matko my chyba powinnyśy się leczyc? Dobrze, że wogóle zdajemy sobie sprawe że z nami jest żle. W niedziele poszłyśmy z gosia i klaudią do parku do knajpki i był nastrój bożego nardzenia bo zapaliłyśmy se swieczke hehe. Klaudia zaczeła udawać że obraziła się na gosie bo nie słucha co mówi i gdy na nią krzyczała to jakaś rodzina się na nas cały czas patrzyła...wybuchłysmy śmiechem. Ciekawe co se o nas pomysleli - lepiej nie wiedzieć =P W szkole nudy co będe pisać, a! dostałam 5 z bioli i napisała mi, że swietna praca =) musiałam się pochwalić :-P