17 listopada 2006, 09:50
I po próbnej maturze!!! Huraa hehe, nie było tak źle jak myślałam. Oczywiście tak do końca to nie można być pewnym czy to co tobie wydaje się dobrze nie jest zupełnie czymś innym, bo trafić w gusta egzaminatorów jest trudno. Będzie dobrze nie ma sie co przejmować =) Dzisiaj siedze w domu, później będe próbować zrozumieć matematyke, a jutro na 18 ke kumpeli z klasy, nie chce mi sie właściwie, ostatnio mam juz dosyć 18ek =/ Zimnica się zrobiła na dworze okropna... chciałabym juz święta bo będzie dłuższe wolne i wogóle jakoś lubie Boże Narodzenie. Uzależniłam się od kalambur na interii więc ide pograć hehe.