Hurra jeden egzamin już za mną! Bardzo dziękuje za słowa otuchy w poprzednich komentarzach, na pewno się przydały!Wstałam dzisiaj rano i właściwie to się nie denerwowałam tak bardzo jak myślałam, że będę. Nawet moja mama była bardziej zestresowana haha.My boy przyjechał dotrzymac mi towarzystwa ;] Poszłam napisałam i po krzyku. Pytania do tekstu czytania ze zrozumieniem były troche durnowato sformułowane i czasem nie wiedziałam czy chodzi im aby na pewno o to, o czym myślę, ale teraz już nie ma się co przejmować bedzie co ma być =) temat wybrałam drugi chyba jak większość. Dziadów nigdy nie lubiłam więc nawet tego pytania do końca nie przeczytałam =] W końcu mam to za sobą!Achh I'm very happy! Właśnie w poniedziałek angielski (aaa help) mam nadzieję, ze będziecie trzymac kciuki. Dzisiaj już tylko relaksik! Zero nauki, mózg mi się musi ochłodzić, a od jutra wkuwanie prezentacji z polskiego na pamięć. Byłam na spacerze z Patri dziś i jak zwykle uśmiałyśmy się za wszystkie czasy (nas wszystko śmieszy) Byłyśmy na lotnisku i kolesie którzy zajmowali się podciąganiem szybowców do nas żebysmy nie szły tamtędy bo zaraz linka spadnie... widzimy, że nic nie leci i że se jaja robią to idziemy dalej a z tyłu słychać tekst"lepiej uważajcie bo mój kolega jest NEKROFILEM" haha nie moge... każdy kto przechodził obok musiał nas zaczepić w jakiś sposób, ludzie człowiek z domu nie moze wyjść?Ja rozumiem, że jestem VIPem, ale bez przesady ;-) hyhyhy. Pozdrówko everybody!