Najnowsze wpisy, strona 12


należy się wolne
Autor: wercia88
15 września 2006, 22:28

Znowu wolne, szybko nawet leci - i dobrze, bo szybciej skończą się wydarzenia, które nie będą należały relaksujących. U mnie po staremu leci. W szkole jak to w szkole miałam kartkówke z polaka chyba mi dobrze poszła. W weekend staram się nie myśleć o tym co mnie czeka od poniedziałku. Odgradzam się w psychice murem od tego tragicznego dnia tygodnia. Narazie jedyne o czym myślę w tej chwili to dobrze się wyspać. Wyobrażam sobie jak budzę się w nocy o 3:00 za potrzebą fiziologiczną z myślą, że nie zostały mi marne 3 godziny snu, tylko ze moge spać gdzieś do 10:00 pooglądać tv w łóżku jedząc śniadanko...mm cudnie.

środa
Autor: wercia88
13 września 2006, 20:28

Szkoła....nie ważne, szkoda gadać :-) gdyby nie te poranne rytułały wstawania byłoby całkiem nieźle. Dzisiaj np miałam na 7:45 własciwie to mam tak prawie cały tydzien bo dyrektorce się nudziło to se wymyśliła że lekcja będzie się zaczynać 15 minut wcześniej. Pierwsze dwie lekcje to 2 wf prawda że miło? dodam jeszcze że biegaliśmy...na wosie można mieć kawe gdy omawiamy prasówki i ja jak zamówiłam w sklepiku 6 kaw... to spóźniłyśmy się na lekcje 10 minut. Z przedsiębiorczości zrobiła nam niezapowiedzianą kartkówke i odrazu się człowiekowi cieplej na sercu robi co nie?Po szkole pouczyłam się na polski bo chodzą słuchy ze kartkówka która miała byc w piątek będzie jutro - gdzie tu sens. W wypożyczalni nie mają żadnych z 3 wariantów jakie podałam...ratunku. Właśnie jak tak pisze tą notke doszłam do wniosku że nie dzieje się ostatnio nic pozytywnego... :-/

:-/
Autor: wercia88
12 września 2006, 22:25

i going to crazy....

Zzzz
Autor: wercia88
05 września 2006, 14:25

Pierwszy dzień normalnych zajęć... pozwólncie, że może to z leksza przemilcze?! Plan i tak zmieni mi się jeszcze z 60 razy bo ćwoki zamiast odrazu zrobić porządny to oni wszystko na odwal - mniejsza. Ide dzisiaj na miasto musze kupić se spodnie na taki przedmiot co go potocznie nazywają WFem ;-P pewnie rozmiaru nie będzie... dobra musze skończyć z tym pesymizmem! Otatnio co nie powiem to nie brzmi zbyt pocieszająco i największego optymiste sprowadzam na ziemie. Co ja tam wczoraj robiłam... oglądałam finał finałów tańca z gwiazdami, i co się stanie z Magdą M. Dzisiaj pierwszy odcinek nowej serii! Nie moge się doczekać, to co się dzieje w tym serialu to prawdziwe życie moich przyjaciół dosłownie...(nie wtajemniczeni nie zrozumieją). To making of troche mnie zaniepokoiło bo wynika na to, że znowu nam zafundują przypływ adrenalinki... i ci nowi aktorzy, no ciekawe. Teraz sącze capuccino  i wiecie co... chyba się położe spać bo zaraz walne głową w klawiature...miłego dnia ludzie!

That's so hot!
Autor: wercia88
03 września 2006, 22:07

Ostatnie dni oczywiście były boskie! Teraz nie jestem w stanie przypomnieć sobie wszystkiego ale do najważniejszych wydarzeń z pewnością należą: 18tka urządząna wspólnie przez moje dwie koleżanki, ubawiłam się i było super, impreza trwała do rana. Drugim takim wydarzeniem był wypad z moimi znajomymi i moją przyjaciółką Patri do clubu. Piłyśmy drinka blue moon jest pyszny! Wytańczyłyśmy się miejąc cały czas towarzystwo a patri nawet została "zmolestowana" hehe :-P. Wczoraj byłam na imprezie na lotnisku  grał Negatyw i Elektryczne gitary całkiem fajnie było, aczkolwiek  ten drugi zespół nudził pod koniec.Tak mi mijają te wspaniałe dni. Od jutra zaczyna się jazda....szkoła jest jak jakieś realityshow w którym chcą sprawdzić twoja wiedze, wszyscy cie obserwuja przez cały czas i czekają na twoje potknięcie, ale my się nie damy! Hehe tak więc jutrzejsza gala rozpoczęcia roku szkolnego będzię cholernie nudnym wydarzeniem z dużą ogladalnością w telewizji FOX. Oglądam teraz wybory Miss na przemian z MtvVideoMusicAwards ;-) Miłej nocki!